Największą zmorą sportowców, zarówno tych profesjonalnych, jak i amatorów są kontuzje. W zależności od ich stopnia, konieczna przerwa od uprawiania aktywności fizycznej trwać może od jednego tygodnia, nawet do kilkunastu miesięcy.

Czym jest kontuzja?

Nie każdy ból odczuwany przez ciebie w wyniku aktywności fizycznej musi być kontuzją. Część biegaczy niemal każdego dnia zmaga się z drobnymi bólami i dolegliwościami. Spora część z nich nie jest długotrwała i mija po krótkim czasie. Takie sporadyczne niedogodności świadczą zazwyczaj o przeciążeniu słabszych tkanek, które z czasem odbudują się silniejsze. Zyskując doświadczenie, na własnej skórze nauczysz się, w jaki sposób odróżnić tymczasową dolegliwość od długotrwałej kontuzji.

O kontuzji mówimy wtedy, gdy ma ona charakter:

funkcjonalny, czyli uniemożliwia Ci uprawianie aktywności fizycznej w naturalny sposób,

długookresowy, czyli trwa dłużej niż kilka dni

nasilający, jeśli dalsza aktywność fizyczna pogłębia jej rozmiar

bolesny, jeśli twój organizm daje Ci wyraźnie do zrozumienia, że jest z nim coś nie w porządku

opuchlizny, co łatwo można zauważyć porównując między sobą obydwa kolana lub kostki.

kontuzja, uraz, bieganie, sport,
fot. pixabay.com

Przeciwdziałanie kontuzjom

Jeśli odczuwasz jakąś dolegliwość, która wpływa na komfort poruszania się i nie daje ci spokoju – zrób sobie dzień wolnego. Kontynuując bieganie z drobnym urazem, tylko pogłębiasz problem sprawiając, że czas potrzebny do pełnej regeneracji organizmu znacząco się wydłuży. Dodatkowy dzień lub dwa wolnego zawsze są lepszym wyborem, niż przymusowy miesiąc odpoczynku, spowodowany zignorowaniem zagrożenia. Nawet jeśli nie jest to nic poważnego, lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Zanim zdecydujesz się na wizytę u lekarza, warto wyszukać w Internecie informacje na temat podobnych urazów i dolegliwości. Być może trafisz na jakieś forum dyskusyjne, na którym ktoś opisał podobny przykład i podał sposób jego rozwiązania. Jeśli jednak nie uda Ci się zdobyć wystarczającej ilości materiałów, możesz spróbować kilku sprawdzonych, domowych sposobów na zredukowanie boleści.

Schłodzenie miejsca bólu – woreczek z lodem przyłóż do miejsca bólu i rozmasuj je przez kilka minut. Lód pomaga bowiem zmniejszyć stan zapalny oraz stymuluje krążenie.

Mocny ucisk – owiń bandażem miejsce, w którym powstała opuchlizna. Zrób to na tyle dokładnie, by przylegał on do bolącej kończyny, jednak nie za mocno, by nie odciąć dopływu krwi. Ucisk wraz z okładem z lodu pomóc ma w zapobieganiu wynaczyniania się krwi, co prowadzi do kształtowania się tkanki bliznowej.

Unieś kontuzjowaną część ciała nad głową – jeśli jest to możliwe trzymaj kontuzjowaną część ciała powyżej głowy lub chociaż powyżej podłogi przez tak długi okres czasu, jaki jesteś w stanie. Pozwoli to na odprowadzenie z kontuzjowanego miejsca krwi i dostarczenie w nie świeżej, tak by mogła napłynąć tam w dużej ilości.

kontuzja, uraz, bieganie, sport,
fot. pixabay.com

Wizyta u lekarza

W przypadku, gdy bólu nie uda się zredukować domowymi sposobami, niezbędna będzie wizyta u lekarza. Warto skonsultować się z podiatrą, zajmującym się leczeniem wszelkiego rodzaju schorzeń stóp bądź ortopedą, który również zajmuje się podobnymi problemami. Być może uda Ci się uzyskać rekomendację od innego biegacza o lokalnym lekarzu, który pomógł mu w podobnym przypadku.

Powrót po kontuzji

Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją bardzo powoli powinno się zwiększać obciążenia treningowe. Nawet jeśli czujesz, że nie ma już po niej śladu, zawsze istnieje cień szansy na odnowienie kontuzji. Nie ryzykuj więc kolejnej długiej przerwy od aktywności fizycznej. Warto ponownie udać się do lekarza na wizytę kontrolną i zapytać o ewentualny powrót do ćwiczeń. Jeśli otrzyma się zielone światło, można wówczas stopniowo wrócić do treningu. Zacznij od krótkich i nieobciążających kontuzjowanego miejsca sesji. Dopiero po upływie wystarczającej ilości czasu będziesz mógł wrócić do pełnych obciążeń.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here