Marzysz o zawodowej karierze piłkarskiej? Twoim idolem jest Robert Lewandowski, Cristiano Ronaldo lub Lionel Messi i chcesz być taki jak oni? Wiedz, że droga na szczyt nie jest prosta, jednak dzięki regularnemu treningowi, cierpliwości i wierze we własne umiejętności można wiele zdziałać.
W pierwszej części poradnika dostępnej ”tutaj” informowaliśmy o tym, w jaki sposób postawić pierwsze kroki w drodze na szczyt piłkarskiej kariery. Nie jest to proste, o czym z pewnością zdołałeś lub dopiero zdołasz się przekonać. Pierwsza część dotyczyła również znaczenia treningów oraz wyboru pozycji. W drugiej skoncentrujemy się z kolei na motywacji i dążeniu do wyznaczonych celów.
Znaczenie motywacji w sporcie
Motywacja w sporcie, podobnie jak w życiu codziennym jest niezbędna do osiągania sukcesów. Nie powinieneś więc rezygnować z treningów, kiedy pojawią się pierwsze oznaki zniechęcenia, związane z trudnością ćwiczeń lub zwątpieniem we własne możliwości. Proces rozwoju umiejętności jest dość długotrwały i złożony z wielokrotnego powtarzania tych samych czynności. Tylko w ten sposób poprawisz niezbędne elementy swojej techniki oraz budowę ciała. Koncentruj się zatem na każdym kolejnym zadaniu i poleceniu trenera, jakby było to najważniejsze ćwiczenie w twoim życiu. Takie zachowanie i ambitna postawa zaprocentuje w przyszłości. Nawet kiedy nie wszystko będzie wychodziło po twojej myśli zostanie to docenione przez innych.
Nie myśl każdego dnia o chwili, w której staniesz się wielką gwiazdą światowego formatu. Marzenia mają to do siebie, że często się spełniają, ale tylko i wyłącznie gdy są poparte ciężkim, systematycznym treningiem. Skup się zatem na swoich słabych stronach, które mógłbyś poprawić. Nigdy nie traktuj ich jako problemu, uznając za wyzwanie. Kiedy nie wychodzą Ci długie przerzuty piłki na drugą stronę boiska, strzały z dystansu lub wychodzenie do dośrodkowań w przypadku bramkarzy, zawsze możesz poprosić szkoleniowca o dodatkowy trening indywidualny lub w małej grupce po zakończeniu zajęć głównych. Nie tylko poprawisz dzięki temu swoje mankamenty, ale i „zaplusujesz” u trenera, który być może postawi właśnie na Ciebie w najbliższym meczu ligowym drużyny młodzieżowej.
Nie bój się dryblować
Jeśli masz talent do wchodzenia z przeciwnikiem w pojedynek jeden na jednego, nie rezygnuj z tego. Podczas meczów wewnętrznych lub ligi juniorów staraj się wykonywać tego typu zwody, w celu minięcia przeciwnika. Pamiętaj jednak, że ich założeniem nie jest popisanie się swoimi umiejętnościami, ale przyniesienie korzyści drużynie. Piłka nożna to gra zespołowa, dlatego też nieprzemyślane wdawanie się w drybling przed własnym polem karnym może doprowadzić do słusznego zdenerwowania u trenera.
Niestety część szkoleniowców grup młodzieżowych często wręcz zabrania swoim zawodnikom gry kombinacyjnej i dryblingu, skupiając się głównie na wyniku. O ile w zawodowej piłce jest on bardzo istotny i odpowiedzialność za niego jest rozłożona na każdego z zawodników, o tyle w piłce dziecięcej i młodzieżowej nie powinien być on najważniejszy. Jest to czas, w którym rozwijasz własne umiejętności i próbujesz nowych rozwiązań. Jest to zatem moment, kiedy na indywidualne błędy możesz sobie jeszcze pozwolić. Zabijanie przez niektórych trenerów kreatywności i samodzielnego myślenia wśród młodych piłkarzy jest niestety dużym problemem systemu szkolenia w polskiej piłce.
Jeśli więc twój szkoleniowiec zabrania wam stosowania tego typu technik i koncentruje się przede wszystkim na dalekim wybijaniu piłki, przeszkadzaniu rywalom czy ostrej grze pełnej fauli, warto zastanowić się nad zmianą grupy lub szkółki, bowiem takie nawyki ciężko będzie w przyszłości zmienić, a nowoczesny futbol oparty jest na grze kombinacyjnej, szybkiej, wielopodaniowej i przede wszystkim atrakcyjnej dla kibiców. Być może w oddalonej o kilkanaście kilometrów akademii szkolenie stoi na wyższym poziomie i dzięki temu o wiele lepiej rozwiniesz się jako zawodnik. Czytaj dalej>>